Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
18.05.12r - Trening: Praca z ziemi - nauka wiązania [by Kar]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Boks IV / Treningi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deidre
Właściciel Stajni
PostWysłany: Wto 10:14, 04 Cze 2013 Powrót do góry


Dołączył: 21 Gru 2009

Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Koń: Baronetka
Data odbycia się treningu: 18.05.2012
Rodzaj i cel treningu: praca z ziemi – nauka podstawowych umiejętności - wiązanie
Jeździec/Trener: Karuchna
Pomocnik/Serwisanci: -
Miejsce/Szlak: Plac do czyszczenia
Czas: 20 min
Pogoda: 17*C, duże zachmurzenie, bezwietrznie, podłoże suche
Sprzęt: kantar źrebięcy, uwiąz
***
Najwyższy czas by przyzwyczaić Baronetkę do wiązania, w ciągu ostatnich dni dużo ćwiczyłyśmy chodzenie na uwiązie i klaczka nauczyła się nie naruszać mojej osobistej przestrzeni. Miałam nadzieję, że przy nauce wiązania będzie równie pojętna. Upewniłam się, że na placu do czyszczenia nie pozostawiono żadnych rzeczy, które mogłyby być niebezpieczne dla młodej, po czym poszłam do siodlarni po kantary i uwiązy moich kobył. Brosza chętnie podeszła na moje zawołanie, a za nią jej córka. Założyłam obu kantary, po czym zaprowadziłam je na plac. Uwiązałam Broszę, zostawiając jej optymalną długość linki by mogła komfortowo obserwować moją pracę z Baronetką.
Uwiąz młodej przeciągnęłam przez poręcz do wiązania i stanęłam w pewnej odległości ignorując ją. Po jakimś czasie Baro nabrała ochoty na zwiedzanie i spróbowała przejść na drugi koniec placu. Napotkawszy opór ze strony uwiązu w pierwszym momencie zaczęła ciągnąć, ale nie odpuściłam jej ani na centymetr. Gdy się uspokoiła wydłużyłam jej nieco uwiąz, co zostało przez nią przyjęte z zadowoleniem. Bawiłyśmy się tak jeszcze dłuższy czas, aż w końcu klaczka pogodziła się z losem i poruszała się tylko na tyle na ile pozwalał jej uwiąz, nie próbując się szarpać.
Uznałam, że na dzisiaj można zakończyć pracę i w nagrodę za cierpliwość podrapałam ją przez chwilkę po szyi. Potem uwolniłam ją od kantara i uwiązu i zajęłam się Broszą, która miała przed sobą o wiele bardziej wymagający trening.
Będziemy ćwiczyć wiązanie codziennie, tak by stało się dla Baronetki czymś zupełnie oczywistym, a gdy to opanuje zaczniemy ją przyzwyczajać do podróżowania przyczepą.
***
Podsumowanie:
Procent wykonania założeń treningowych: 80%
Średnia szybkość: -


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Boks IV / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare