Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
17.06.11 - Praca z ziemi

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Etna [*]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kana
Pensjonariusz
PostWysłany: Pon 9:12, 31 Paź 2011 Powrót do góry


Dołączył: 13 Wrz 2011

Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Wstałam wcześniej żeby przygotować plac. Miałam zamiar ruszyć trochę Etniaka i polonżować ją, a przy okazji zapoznać ją bliżej z drągami. Na placu ustawiłam kilka drągów do przejścia, mały 'labirynt' z drągów. Potem poszłam do siodlarni i zniosłam przed stajnie szczotki, lonże i stare ochraniacze skokowe, a potem weszłam do stajni.
Konie kończyły jeść śniadanie, więc tylko zajrzałam dyskretnie do każdego boksu by zobaczyć czy nic im nie brakuje i podeszłam do boksu Etny. Gniada była już całkiem masywną klaczką. Teraz kończyła śniadanie strzygąc uszami. Gdy mnie zauważyła, przerwała na chwilę i machnęła kilka razy nerwowo ogonem, ale gdy zauważyła że nic nie robię znów zajęła się jedzeniem. Kiedy skończyła jeść, zdjęłam z wieszaka kantar i pokazałam jej. - No malutka, chodź poruszamy się trochę - uśmiechnęłam się jak głupia. Etna spojrzała na mnie i wydała z siebie jakiś pomruk. Wślizgnęłam się do jej boksu. Klacz stała w miejscu. Podsunęłam jej kantar pod chrapy, a gdy go obwąchała, założyłam go zręcznym ruchem. Podpięłam uwiąz. Etna położyła po sobie uszy i szarpnęła lekko niezadowolona. - Spokojnieee - pogłaskałam ją. Kiedy emocje trochę opadły wyszłyśmy z boksu.

Gniada rozglądała się i strzygła uszami, jak zwykle gdy wychodziłyśmy na podwórze. Przywiązałam ją na stanowisku i sięgnęłam po kopystkę. Sięgnęłam do kopyta i Etna podniosła nogę. Szybko wyczyściłam kopyto i pochwaliłam ją. Z resztą kopyt miałam małe problemy, ale udało mi się je wszystkie wyczyścić. Szybko wyczyściłam, a przynajmniej starałam się wyczyścić, resztę ciała bowiem młoda się wierciła. Była trochę spięta więc zrobiłam jej lekki masaż. Gdy się uspokoiła, dopięłam lonżę i poszłyśmy na plac.

Po drodze Etna zaczepiała mnie.

Weszłyśmy na plac. Poszłyśmy w miejsce gdzie nie było nic ustawione, a potem stanęłam i odpędziłam ją od siebie. Etna prychnęła i odeszła. Zacmokałam lekko - Stęp - powiedziałam. Popędziłam ją trochę wolną ręką, bo coś nie chciała się ruszyć.
Na początku pozwoliłam jej iść powoli. Zresztą nie była jeszcze dobrze przyuczona do lonżowania. Po kilku minutach zacmokałam jeszcze raz żeby ją pobudzić - No dalej malutka. Etna prychnęła i ruszyła energicznie do przodu. Wyciągała bardzo nogi do przodu. Trochę ją przyhamowałam. Po kilku minutach zacmokałam do kłusa. Etna chciała odbiec w bok i pociągnęła mnie za sobą, ale mocno złapałam za lonżę i wróciłam z nią do robienia kółeczek. Przez pewien czas chciała zmieniać tempo, ale jej nie pozwoliłam. Ona chciała mnie pociągnąć to teraz ma kare Laughing
Gdy wystąpił pierwszy pot na jej sierści, kazałam jej zwolnić do stępa. Trochę to potrwało, ale w końcu Gniadulec zwolnił. Po kilku kółkach w stępie, zatrzymałam ją, pochwaliłam i kazałam iść w drugą stronę.
Etna szła energicznie do przodu. Pracowała całą sobą. Po kilku minutach stępa znów do kłusa. Tym razem już nie pociągnęła tylko ładnie zakłusowała. Miała ochotę zmniejszyć tempo, ale nie pozwoliłam jej, musi się trochę napocić Smile Kiedy wreszcie zaczęła jechać równym tempem pozwoliłam jej zwolnić do stępa i pochwaliłam ją. Kiedy trochę ochłonęła, zatrzymałam ją i pochwaliłam. Potem stęp i kłus na zmianę w lewo, a potem w prawo. Na początku miałam małe problemy z utrzymaniem rytmu, ale potem Etna załapała o co chodziło i ładnie przyśpieszała i zwalniała. Po paru minutach pozwoliłam jej odpocząć w stępie, a potem zatrzymałam ją na chwile. Skierowałyśmy się w stronę drągów.
Etne zaciekawiły bardzo kolorowe drągi i zaczęła ciągnąć do nich. Przytrzymałam ją i powoli podeszłyśmy. Przeszłyśmy między nimi. Etna zestresowała się przechodząc pomiędzy dwoma drągami, to też odczekałam chwilę i powtórzyłam. Tak przechodziłyśmy dopóki Etna nie przekonała się że to nic strasznego przechodzić przez ciasne 'przejście'. Pochwaliłam ją i odeszłam troche na bok, gdzie znowu zaczęłam ją lonżować. Najpierw stęp. Po kilku kółkach naprowadziłam ją na drągi. Ja szłam przed nią. Etna zatrzymała się przed i gdy obwąchała drąga przeszłą przez niego, a potem przez kolejne. Po przejściu pochwaliłam ją i zrobiłyśmy to samo w drugą stronę. Teraz wyszło znacznie lepiej. Etna odważnie stawiała kroki i podnosiła ładnie kopyta żeby nie pukać w drągi. Znów ją pochwaliłam. Odeszłyśmy na bok i zaczęłam ją lonżować znów, tyle że teraz już w kłusie. Powoli zaczęłam się zbliżać do drągów, aż w końcu zaczęłam biec na równi z nią i naprowadziłam ją na drągi. Ja miałam biec z boku. Etna zatrzymała się przy pierwszym i po mimo mojego poganiania przeszła drągi stępa. No nic, dobre i to Smile Po drugiej stronie znów polonżowałam ją kłusem i powtórzyłyśmy. Tym razem, pomimo że bardzo zwolniła, to przejechała dosyć ładnie, potykając się tylko o jeden drąg. Pochwaliłam ją i jeszcze raz. Tym razem już nie zwalniała, ale potknęła się znów. Pomiziałam ją za uchem i zaczęłam z nią chodzić stępa wokół placu żeby odstresowała się trochę :p
Zbliżyłam się, do wcześniej zrobionego labiryntu z drągów. Etna patrzyła się na dziwnie poustawiane drągi. Przystanęłam na początku i odwróciłam się przodem do klaczy - no malutka chodź za mną - cmoknęłam i lekko pociągnęłam za lonże wchodząc do 'labirynty'. Wahała się na początku, ale zaczęła powoli stawiać kroki. Patrzyła się na drągi jakby miały ją zaraz ścisnąć Laughing - spokojnie, spokojnie - mówiłam i przyśpieszyłam lekko. Gniada niepewnie szła powoli za mną. Na zakręcie stuknęła drąga i sie wystraszyła, ale zaraz ją uspokoiłam. Pochwaliłam ją gdy byłyśmy w połowie drogi, po czym kontynuowałam. Pod koniec Etna zaczęła odważniej stawiać kroki i widać było że polega na mnie gdy szła. Gdy wyszłyśmy sowicie ją pochwaliłam. No cóż, znowu zaczęłam ją lonżować, a potem miałam zamiar wrócić do przechodzenia przez drągi. Na lonży robiłam zmiany chodów stęp-kłus i po kilku minutkach zatrzymałam ja i wróciłam do drągów. Najpierw przeszłyśmy stępem pomiędzy nimi, a potem przez nie. Całkiem dobrze poszło, bo nie stuknęła żadnego drąga./ Pochwaliłam ją i zrobiłyśmy to samo w kłusie. Przy pierwszej próbie Etna znów się zatrzymała, przy drugiej przeszła stępem. Postanowiłam zrobić co innego. Ustawiłam cztery drągi, tworząc coś w rodzaju krzyżyka, a między nimi przerwa dla mnie. Ustawiłam się na środku i kazałam Etnie jechać kłusem po okręgu. Tym razem mogłam ją pogonić gdyby chciała się zatrzymać i ładnie przeszła przez wszystkie cztery drągi podnosząc wysoko kopyta. Zatrzymałam ją i pochwaliłam. Znów wróciłam do rzędu drągów i naprowadziłam ją kłusem. Co prawda zwolniła trochę kroku i potknęła się na drugim drągu, ale przeszła kłusem. Pochwaliłam ją i dałam kawałek marchewki. Poprawiłam drągi i powtórzyłyśmy. Za drugim razem, Etna już odważniej przejechała przez wszystkie drągi, a że nie straciła szybkości to i nie potknęła się. Ahh ale dumna z niej byłam. Dałam jej całą marchewkę.
Potem podprowadziłam ją do krzyżaka, ale tylko żeby się z nim bliżej zapoznała, bo na dzisiaj już i tak bardzo dużo zrobiłyśmy. Pochodziłam z nią chwilę dookoła placu żeby odetchnęła trochę, a potem poszłyśmy przed stajnie.

Przed stajnią przywiązałam ją i dokładnie wyszczotkowałam. Zaplotłam kilka warkoczyków na grzywie i ogonie i na koniec przetarłam wilgotną ścierką żeby się błyszczała Laughing wzięłam ją na uwiązie na krótki spacer i pozwoliłam jej poskubać trochę trawy, a potem wypuściłam ją na wybieg, ale przedtem dałam jeszcze jedną marchew - spisałaś się na medal kochana - pogłaskałam ją i odeszłam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Etna [*] Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare