Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
**SUN DANCER

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Sun Dancer [*]
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tiara
Pensjonariusz
PostWysłany: Śro 13:18, 15 Cze 2011 Powrót do góry


Dołączył: 13 Cze 2011

Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


GALERIA

INFORMACJE PODSTAWOWE

    Imię: Sun Dancer
    Imię rodowodowe:
    Znaczenie imienia:
    Ksywy stajenne: Sunny, Dancing, Marchewkowy Potwór, pan Marchewa
    Ur. realnie (powstanie pierwszego rysa): 02.05.2011r.
    Wiek wirtualny: 24 lata
    Rasa: pełna krew angielska
    Płeć: ogier
    Maść: kasztanowata
    Odmiany: [link widoczny dla zalogowanych]

      - pysk: nieregularna latarnia
      - prawa przednia noga: pęcina
      - lewa przednia noga: nadpęcie
      - prawa tylna noga: -
      - lewa tylna noga: -

    Wzrost: 176 cm


POCHODZENIE


INFORMACJE DODATKOWE

    Obecny właściciel: Lama
    Poprzedni właściciele: Tiara
    W rysualu od: 02.05.2011 r.


INFORMACJE OD WETERYNARZA/KOWALA

    Zdrowie: 5/6
    Kondycja: 4/6
    Przebyte choroby:
    Przebyte kontuzje:
    Szczepiony: tak
    Odrobaczony: tak
    Kuty: nie
    Wizyty weterynarza/kowala: ->


UMIEJĘTNOŚCI

    Ujeżdżony w wieku: 1,5
    Predyspozycje: wyścigi płaskie
    Użytkowanie: wyścigi płaskie

      Skoki: -
      Ujeżdżenie: -
      Cross -
      Powożenie: -
      Wyścigi:
      Pokazy, wystawy: -

    Klasa w ujeżdżeniu:
    Potęga skoku luzem: nie mierzona
    Potęga skoku pod jeźdźcem: nie mierzona
    Docelowe umiejętności: wyścigi płaskie
    Status użytkowy: ogier na emeryturze


HODOWLA

    Bonitacja: [url=ADRES]->[url]
    Dopuszczony do hodowli: -
    Średnia ocen: -
    Najlepsza ocena: -
    Najsłabsza ocena: -
    Osoby bonitujące: -

    Status hodowlany: ogier na emeryturze, nie kryjący
    Potomstwo:

      -Ogiery: -
      -Klacze: -


OPIS

    Historia: Już dawno temu naszła mnie ochota posiadania własnego folbluta. Plany i marzenia się spełniły, Sayuri użyczyła mi swojego ogiera - Donta, a Evov swoją klacz - Sonador. I tak Don't Make Me Hurt You pokrył Sonador, a 10 miesięcy później na świat przyszedł Sun Dancer. Jednak Tiarze zaczęło brakować czasu na zajmowanie się Sunem, więc trafił on w moje ręce.
    Pochodzenie:
    Budowa:
    Chody:

      -Stęp: Gdy był źrebakiem, jego nogi zawsze jeździły po piasku, prawie w ogóle ich nie podnosił. Teraz nauczył się, że jednak trzeba je podnosić, bo włóczenie jest be. u.u Nie lubi stępować, w terenie zawsze przyspiesza do kłusa, przez co normalne rozstępowanie go jest niemożliwe. Jeśli chodzi o rozstępowywanie po treningu, to już może być, no bo przecież "Heloł, ja jestem zmęczooonyyy, nie będę kłusować, kobieto!".
      -Kłus: Kłus jest sprężysty i energiczny. Co prawda cholernie ciężko jest go wysiedzieć, bo strasznie wybija. Jeśli chodzi o kłus w siodle wyścigowym... em, no nie polecam. XD
      -Galop: Jego galop jest przeraźliwie szybki, w wyniku czego szybciej się męczy... Jeśli jest luzem i się go pogoni, to będzie biegał przez cały czas, a zatrzyma się dopiero jak zobaczy, że nikt już na niego nie patrzy. Pod siodłem jest usłuchany, więc jeśli ktoś chce zatrzymać tą pędzącą strzałę, to lekkim pociągnięciem wodzy to osiągnie. A przynajmniej powinien...

    Umaszczenie: Kasztanowaty koń z nierównomierną latarnią na głowie. Na lewej przedniej nodze ma nadpęcie, a na prawej pęcinę. Prawe oko jest brązowe, natomiast lewe jest rybie.
    Charakter i usposobienie: Cecha, która dominowała u niego gdy był jeszcze małym debilkiem, czyli ciekawość, nadal u niego dominuje. XD Kiedyś bał się trzasku łamanej gałązki, kamienia, swojego odbicia w wodzie, ale po jakimś czasie nauczyłam go, że te rzeczy wcale a wcale nie są takie straszne na jakie wyglądają (och, przestraszny kamieniu, pozwól mi żyć tak, żebym nie musiał się Ciebie bać!).
    Gdy przychodzi się do niego na pastwisko, w ogóle się nie rusza i stoi, gapiąc się jak wryty. Jak już się do niego podejdzie, to zaczyna się miziać, tulać i tak dalej, chce po prostu by poświęcić mu jak najwięcej czasu. Mimo to, gdy się już go opuszcza i idzie dalej, to wcale nie protestuje i nie lezie za nami, tylko zostaje w miejscu i zaczyna żreć. Totalnie brak mu sentymentu. xD
    Jest uzależniony od marchewek i jeśli nie da mu się jej na powitanie, jest zły przez cały dzień, albo i nawet dłużej. Chociaż nie, zły to mało powiedziane. Gdy nie dostanie marchewki, to robi wszystko na przekór, zupełnie się nie słucha, gryzie, kopie, ucieka i tak dalej. x.x Istne wcielenie zła. Tak więc nazywam go marchewkowym potworem, trochę przez owe uzależnienie, a trochę przez maść.
    Podczas treningów jest czasami trochę chamski i wredny wobec innych koni lub ludzi. Lubi dziabnąć w rękę przy wsiadaniu, prowadzeniu, albo w nogę gdy już na nim siedzimy. Nie zdarza się to co prawda często, ale wolę uprzedzić. :I Jest ogierem, więc w sumie nie powinno to dziwić, jednak pierwsze wrażenie, jakie sprawia ten koń, jest całkiem odmienne od tego, czego można się po nim spodziewać przy bliższej znajomości.
    Zachowanie:

      -Podczas oporządzania: Nie ma problemów przy czyszczeniu, podaje wszystkie nogi, można go czyścić dosłownie wszędzie. Jedynym problemem jest to, że szybko nudzi mu się stanie w miejscu, więc zaczyna się bawić. Nie byłoby to takie złe, gdyby nie bawił się czyimiś włosami lub kurtką. x.x'
      -Podczas pracy: Jeśli pracuje sam to potrafi się skupić i odpowiednio rozłożyć siły. Jeśli jednak trenuje z innym koniem to pędzi na złamanie karku, byleby tylko wyprzedzić przeciwnika.
      -W terenie: Nigdy nie chce stępować, zawsze przyspiesza do kłusa. Jest tolerancyjny wobec innych koni i nie zaczepia ich często. Lubi się ścigać, ale nie lubi się zatrzymywać. No tak, pisałam, że łatwo się go zatrzymuje i jest to w większości przypadków prawdą, jednak nie w terenie. W terenie podczas galopu Dancer zamienia się w dziką bestię. :I
      -Transport: Wsiadanie do przyczepy to dla niego pestka. Idzie po rampie tak, jakby szedł po prostej drodze. Stoi w ciasnym, klaustrofobicznym pomieszczeniu tak, jakby stał na otwartym i wielkim pastwisku. Podczas samego przewozu zdarzy mu się kopnąć w drzwi raz czy dwa, ale poza tym stoi jak aniołek. Dopiero wyprowadzanie go z przyczepy jest dramatem, zawsze zaczyna szaleć i chce uciekać. Jeśli nie wyprowadzi się go z przyczepy w ciągu pięciu minut, to na następne pół godziny można spokojnie zaplanować sobie jakieś zajęcia, bowiem Sun NIE WYJDZIE z przyczepy. Dopiero po tym czasie można próbować wyprowadzać go ponownie, ale szybko, szybkooo! Nie mam pojęcia czemu tak się zachowuje, no ale cóż, widocznie ten typ tak ma.
      -Zawody: Jest podekscytowany ilością ludzi, koni i ogólnym gwarem panującym na różnych imprezach. Ciężko jest mu się skupić, lubi brykać i szaleć, ale zawsze daje z siebie wszystko.
      -Pod siodłem: Gdy weźmie się w garść jest idealnym koniem - reaguje na wszystkie sygnały wysyłane przez jeźdźca, angażuje zad, nogi, szyję, ogólnie pracuje całym sobą.

    Nastawienie do ludzi: Od dzieciństwa był nieufny i tak pozostało mu do teraz. Najpierw każdego dokładnie obwąchuje, potem niechętnie daje się dotknąć, a dopiero potem można cokolwiek z nim robić, bo inaczej szaleje i zarzuca fochem. Ludzi, których zna, traktuje ze spokojem, czasami nawet sam prosi o pieszczoty! Zdarza się to jednak bardzo rzadko i przez większość jego egzystencji po prostu olewa każdego, kto np. wejdzie do niego na pastwisko, czy do boksu. No chyba, że z rana nie dostał marchewki. Wtedy jest pogrom, sodoma i gomora, ale jak już ją dostanie, no to następuje właśnie faza zlewania na wszystko i wszystkich.
    Nastawienie do innych koni, pozycja w stadzie: Jest to ogólnie koń bezkonfliktowy, zaczepia od czasu do czasu inne kopytne, jednak później mu się nudzi i przestaje. Nie chce dominować, ani uprzykrzać innym życia, no chyba, że na torze. Wtedy za wszelką cenę chce wygrać, co przeważnie mu się nie udaje, bo jak pędzi na łeb na szyję od początku, no to wiadomo, że nic ciekawego z tego wyjść nie może.
    Plany na przyszłość: Po wyścigach pójdziemy pewnie w skoki albo cross. Później kosiarka do trawy i hodowla.


OSIĄGNIĘCIA: ->

    Pierwszy start: 01.01.2012 r. (?)
    Data zdobycia *: 04.03.2012 r.


TRENINGI ->

UDOKUMENTOWANIE

    Numer indefikacyjny: EUPL210220120012
    Karta w spisach: ->
    Karta w Katalogu Koni: ->
    Paszport: [link widoczny dla zalogowanych]
    Licencja hodowlana: [url=ADRES]->[/url]
    Rodowód: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tiara dnia Czw 19:31, 11 Lip 2013, w całości zmieniany 28 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.deandrei.fora.pl Strona Główna -> Wiecznie Zielone Pastwiska / Sun Dancer [*] Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare